Czy rolnicy poprą działania pracodawców?

Poparcie rolników dla budowy drugiego stopnia na Wiśle może stać się kluczowe dla tego projektu. To właśnie gospodarstwa rolne najdotkliwiej dotknie proces stepowienia Kujaw. -przekonywał Prezes NZP Roman Rogalski podczas piątkowego Spotkania Szkoleniowo-Integracyjnego Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej w Przysieku.

Szukanie sojuszników w walce o inwestycje na Wiśle, to jedna z głównych aktywności NZP. Im szersze poparcie społeczne Związek uzyska, tym większa szansa, że decydenci wezmą poważnie pod uwagę nasze postulaty.

Spotkanie było elementem kampanii informacyjnej, którą prowadzi Nadwiślański Związek Pracodawców w zakresie rewitalizacji dróg wodnych w Polsce, a szczególnie w regionie kujawsko-pomorskim. Województwo jest jednym z największych producentów rolnych w Polsce, stąd właściwa gospodarka wodna jest kluczowa dla lokalnego dobrobytu. Prezes przytaczał optymistyczne dane dotyczące zysków finansowych, przy wykorzystaniu 1 m3 wody i podkreślał, że budowa zbiorników retencyjnych, która mogłaby towarzyszyć wznoszeniu drugiego stopnia na Wiśle, to konieczność. Zwłaszcza w obliczu prognoz meteorologów, którzy ostrzegają, iż mimo że na naszym obszarze opadów będzie przybywać, będą się one pojawiały w sezonach niewegetacyjnych, a więc woda ta nie będzie mogła być zużytkowana dla celów rolnictwa.

Na zdjęciu: Roman Rogalski przypomina o istnieniu dawnego Kanału Piastowskiego, który już od XIII w. zaopatrywał Kujawy w wodę